Bardzo lubię weekendowe śniadania, najbardziej wtedy kiedy niespiesznie można wylegiwać się w łóżku prawie do południa. Najbardziej preferuję naleśniki i inne dania na słodko. Dziś na niedzielne (prawie przedpołudniowe) śniadanie: naleśniki rodem z USA.
Pancakes na maślance uważam za najlepsze, mają wtedy idealną puszystość i lekkość jaką mieć powinny. Nie są gliniaste i pięknie rosną podczas smażenia bez użycia bardzo dużej ilości spulchniaczy.
Pancakes na maślance (15 szt.)
Składniki suche:
2 szklanki mąki
2 łyżki brązowego cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej i soli
Składniki mokre:
2 szklanki maślanki
2 jaja
2 łyżki oleju (lub masła)
Wykonanie:
Przygotowane składniki zmiksuj na gładką masę. Ja połączyłam suche z mokrymi ale myślę, że nie ma to większego znaczenia, po prostu musimy uzyskać gęstą ale jednolitą masę naleśnikową. Łyżką czerpakową nabierz ciasto (niepełną łyżkę) i wylej na dobrze rozgrzaną patelnię. Smaż z obydwu stron na rumiany kolor. Zjedz z ulubionymi dodatkami, u mnie syrop z agawy i kawałki pomarańczy.
Smacznego dnia!
Zrobilam dla moich dzieci na podwieczorek,sa pyszne,duzo lepsze niz te na mleku i o niebo lepsze niz zwykle nalesniki.Polecam wszystkim ten przepis. :-)
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie cieszą takie komentarze:) Bardzo się cieszę, że się udały!
Usuń